Zamek Chojnik w Karkonoszach
Jeżeli znajdziemy się w pobliżu Jeleniej Góry i Sobieszowa, powinniśmy poświęcić chociaż chwilę, by odwiedzić zamek Chojnik. Jest on usytuowany na szczycie góry Chojnik w Karkonoszach. Z powstaniem i istnieniem zamku wiąże się bardzo bogata historia. Na szczycie góry w połowie XIII wieku książę Bolesław Rogatka wybudował dwór myśliwski.
Wpływ na obecny wygląd zamku miał jego syn, książę Bolko I Surowy. Kolejni właściciele zamku zajmowali się jego rozbudową oraz fortyfikacją. Niestety najgorszy wpływ na stan zamku miała sama natura. Pożar, który wybuchł 31 sierpnia 1675 roku w następstwie uderzenia pioruna, zniszczył całe zabudowania. Po tym wydarzeniu zamek opustoszał.
Z zamkiem Chojnik jest związana bardzo znana legenda o księżniczce Kunegundzie. Była to córka bardzo zamożnego właściciela zamku, o której rękę starało się bardzo wielu rycerzy. Stawiała ona jednak wszystkim kandydatom warunek ? twierdziła, że wyjdzie za mąż jedynie za tego, któremu uda się objechać na koniu wokół murów zamkowych w pełnej zbroi.
Było to zadanie wręcz niemożliwe ze względu na stromość zbocza, dlatego wielu (bardziej rozważnych) kandydatów rezygnowało zawczasu. Pozostali śmiałkowie tracili życie podczas próby. Przez wiele lat żadnemu ze nie udało się wykonać tego zadania.
Jednak pewnego dnia pojawił się na zamku pewien rycerz z Krakowa, który szczególnie przypadł do gustu Kunegundzie. Księżniczka chciała nawet zrezygnować ze swojego warunku, młodzieniec jednak był zbyt dumny, by się na to zgodzić. Wykonał zadanie, a gdy szczęśliwa księżniczka podbiegła do niego, oznajmił, że nie chce się z nią wziąć ślubu.
Przyjechał na zamek tylko po to, by udowodnić na co stać polskich rycerzy. Nie zamierzał się jednak żenić z Kunegundą, przez którą zginęło tak wielu niewinnych mężczyzn. Gdy rycerz odjechał, upokorzona Kunegunda sama się rzuciła ze wzgórza i podzieliła los wielu mężczyzn, który tam zginęli.